Lubicie uczestniczyć w wyjątkowych wydarzeniach? Fascynują Was podróże? A może pragniecie duchowych doznań? Jeśli tak, to powinniście się wybrać do Wejherowa, 50-tysięcznego miasta na północy Polski, leżącego w odległości zaledwie 23 km od Gdyni. Aby zrozumieć, czym Wejherowo wyróżnia się spośród innych miast tej samej wielkości, warto się tam pojechać szczególnie w okresie poprzedzającym Wielkanoc.
Wejherowo jest nazywane duchową stolicą Kaszub nie bez powodu. Zasłynęło dzięki Kalwarii Wejherowskiej ufundowanej w XVII w. przez założyciela miasta. Jakub Wejher, bo o nim właśnie mowa, sfinansował zespół 19 kaplic. Usytuowane na morenowych wzgórzach, w większości w lesie, są formą podziękowania za ocalenie życia. Jak głosi legenda, w niespokojnym XVII w. Wejher wyruszył na wyprawę wojenną u boku króla Władysława IV. W czasie oblężenia miasteczka Biała w 1634 r., na skutek wybuchu, został przysypany gruzami. Uczynił wtedy śluby, że jeśli wyjdzie cało z tej opresji, wybuduje w swych dobrach kościół i założy klasztor. Słowa: „Jak pod Białą ślub złożyłem, tak nad Białą go wypełnię” wcielił w życie. Nie tylko założył miasto Wejherowo, przez które przepływała rzeczka zwana w przeszłości Białą (obecnie Cedron), ale też zlecił wytyczenie dróżek kalwaryjskich i wyznaczenie miejsc pod budowę kaplic w dolinach oraz na trzech wzgórzach, które – wzorując się na Biblii – nazwano Górą Oliwną, Syjonem i Golgotą.
Kalwaria Wejherowska liczy w obecnej chwili 25 kaplic zlokalizowanych w lesie, w południowej części miasta. Warto też wspomnieć o Bramie Oliwskiej z XIX w., którą powszechnie uważa się za 26. kaplicę Kalwarii Wejherowskiej, mimo że jest położona zupełnie gdzie indziej, przy ul. 12 Marca. To właśnie przy Bramie Oliwskiej, w Niedzielę Palmową o godz. 10:00, rozpocznie się inscenizacja wjazdu Chrystusa do Jerozolimy. Aktor wcielający się w rolę Jezusa, przy dźwiękach orkiestry, przejedzie na osiołku aż do kolegiaty w centrum miasta, gdzie następnie będzie celebrowana msza święta. Wtedy też odbędzie się poświęcenie przyniesionych przez wiernych palemek. Te uplecione z gałązek wierzby i suszonych kwiatów kompozycje symbolizują zmartwychwstanie i nieśmiertelność duszy. Uczestnictwo w inscenizacji wjazdu Jezusa do Jerozolimy rozpoczynie okres duchowego wyciszenia i skupienia.
Kalwaria Wejherowska jest celem wielu pielgrzymów przez cały rok, choć – trzeba przyznać – że najbardziej niezwykłe wydarzenie duchowe ma zawsze miejsce w Wielki Piątek, kiedy odbywa się inscenizacja Drogi Krzyżowej. Aktorzy ze stowarzyszenia Misternicy Kaszubscy, w strojach stylizowanych na te z czasów Jezusa, przy każdej z kaplic odgrywają scenę dotyczącą wydarzeń Drogi Krzyżowej. Tysiące pielgrzymów i mieszkańców Wejherowa mają niepowtarzalną okazję uczestniczyć w dwugodzinnym przedstawieniu na żywo, które pozwala oderwać się od biegu życia codziennego i znaleźć czas na głębsze rozmyślania nad męką Chrystusa. Wędrując od kapliczki do kapliczki pątnicy mogą w spokoju przemyśleć biblijną historię, począwszy od pojmania Chrystusa w Ogrodzie Oliwnym, postawienia Go przed Sanhedrynem, decyzji tłumu o uwolnieniu Barabasza i skazaniu Jezusa, przez symboliczny gest umycia rąk dokonany przez Piłata aż po skazanie Niewinnego na śmierć przez ukrzyżowanie. Udział w wejherowskim Misterium Męki Pańskiej skłania też do refleksji i zadumy nad cierpieniem Maryi, spoglądającej na ociekającą krwią twarz Chrystusa, Jego kolejne upadki, przybicie do Krzyża i śmierć.
Ci, którzy wybierają się do Polski na Wielkanoc, powinni już dziś rozważyć zmianę trasy i przejazd przez Wejherowo, aby móc uczestniczyć w tych unikatowych wydarzeniach. Niezapomniane duchowe przeżycia są gwarantowane!
A moim wiernym Czytelnikom z okazji zbliżających się Świąt Wielkiejnocy życzę wiosennego optymizmu, kosza spełnionych marzeń, radości, miłości i nadziei.
**
Dziękuję za przeczytanie tego tekstu i zapraszam do lektury innych w kategorii „turystyka”. A jeśli nie masz jeszcze pomysłu na kolejną wyprawę, kliknij w moją mapę, wybierz interesujące Cię miejsce i bezpośrednio czytaj post. Do wyboru ponad 80 kierunków.
Masz pytania lub uwagi? Zostaw komentarz pod tekstem lub napisz do mnie, korzystając z zakładki „kontakt”.
0 Comments