Sitges – nazywane często hiszpańskim Saint-Tropez – leży ok. 40 km na południe od Barcelony i stało się znanym kurortem od 1800 r. Za sprawą 300 słonecznych dni w roku, zabytków, cudownych pejzaży, małych, krętych uliczek, uroczych zatok, plaż, za sprawą rybołówstwa i winiarstwa oraz niekończącej się fiesty miasto ukochali imprezowicze i artyści.
Sitges – nadmorski kurort
Ten stylowy kurort położony w malowniczej okolicy, pełen świetnych lokalnych restauracji i tawern, nie bez powodu porównywany jest do francuskiego Saint-Tropez. Gdy do tego dodać spektakularne budowle, urokowi tego miejsca będzie ciężko się oprzeć.
* Palau de Maricel to dla mnie absolutny numer jeden, słusznie nazywany perłą Sitges! Ten wybudowany w latach 1913-1918 budynek początkowo pełnił rolę szpitala, ale z czasem został zamieniony w rezydencję artysty Charlesa Deeringa, który umieścił tu swoją kolekcję.
Gdy Deering opuścił miasto i zabrał swoje obrazy, budynek sprzedano miastu Sitges i wkrótce wypełniono go kolekcją sztuki ofiarowaną przez Dr. Jesusa Pereza-Rosalesa. Pałac położony nad samym morzem zachwyca białą fasadą, która przepięknie komponuje się z turkusowo-niebieskim morzem i niebem.
I właśnie kombinacja tych dwóch kolorów ze słynnymi hiszpańskimi płytkami zapewniają unikalny charakter – zresztą wystarczy tylko spojrzeć na zdjęcia.
Dziedziniec z szerokimi schodami jest zapowiedzią splendoru. I tak zwiedzający mogą oglądać m.in. kaplicę, Złotą Salę i Niebieski Korytarz. Każde pomieszczenie jest wypełnione dziełami sztuki reprezentującymi różne style od X do XX stulecia. Ale przysłowiową wisienką na torcie jest cudowny taras i krużganki, które pełniły rolę patio.
Przy budowie wykorzystano romańskie i gotyckie kolumny z pobliskich budynków. Obecnie pałac pełni potrójną funkcję. Stanowi więc centrum kulturalne, Salę Ślubów oraz miejsce prywatnych uroczystości.
* Kościół San Bartolomè i Santa Tecla (św. Bartłomieja i św. Tekli) został wzniesiony na nabrzeżu w epoce średniowiecza, choć w XVII w. przebudowano go w stylu barokowym.
Na szczęście po dziś dzień zachowały się dwa gotyckie grobowce oraz organy i renesansowy ołtarz. Aby jednak zobaczyć wnętrze, trzeba się wspiąć po licznych schodach. Nagrodą za wysiłek będzie piękny widok rozciągający się z placu kościelnego. Kościół otoczony jest murem obronnym, na którym można dostrzec działa służące w przeszłości do obrony miasta przed atakami od strony morza.
* Pustelnia San Sebastián (Ermita San Sebastián) – to budynek sakralny z XIX w., który jest częścią cmentarza w Sitges. Wykonany jest z cegły i kafli. Przyjęło się uważać, że początki pustelni sięgają VIII w.
W jej wnętrzu można zobaczyć wizerunek św. Sebastiana, który uwolnił Sitges od zarazy, bo ten święty – który zmarł śmiercią męczeńską przez przywiązanie do słupa i przeszyty strzałami – jest patronem zmagających się z chorobami zakaźnymi, inwalidów wojennych i żołnierzy. Pustelnia na nabrzeżu zachwyca swym położeniem tuż koło słynnej El Vivero – Beach Club Restaurant.
Sitges – miasto fiesty
Zarówno mieszkańcy, jak i przybywający tu kochają dobrą zabawę. A okazji do tego jest bez liku. Wystarczy prześledzić kalendarz organizowanych imprez i wszystko stanie się jasne:
- 5 stycznia odbywa się tu parada Trzech Króli. Swój początek bierze przy Plaza Fragata, tuż przy stojącym na nadbrzeżu kościele San Bartolomè i Santa Tecla, a kończy się w centrum miasta.
- W lutym ma miejsce jeden z najlepszych karnawałów w Hiszpanii, który przyciąga rocznie 300 tys. uczestników.
- Marzec z kolei jest nie lada gratką dla fanów zabytkowych samochodów. Parada zaczyna się w Barcelonie i kończy właśnie w Sitges. Jury ocenia wygląd aut i kostiumów kierowców, a nie prędkość poruszania się pojazdów.
- W czerwcu odbywają się tu aż trzy fiesty. Pierwsza – z okazji Bożego Ciała, kiedy ulice miasta pokrywają się kwiatowym dywanem z milionów płatków. Co więcej, do tej niezwykłej kompozycji wykorzystuje się trawę z pól golfowych i stadionu Camp Nou w Barcelonie. Po takim kwiatowym dywanie przechadzają się olbrzymy, które stanowią wielką atrakcję dla dzieci. Druga czerwcowa impreza to Parada Równości i społeczności LGBT. Kosmopolityczny kurort na tę właśnie okazję przygotowuje koncerty, organizuje pokazy na plaży, imprezy w pianie i wiele innych. I wreszcie trzecia fiesta – Noc św. Jana (nasze sobótki) obchodzona jest na plaży w najkrótszą noc w roku (23 czerwca) i kończy się spektakularnym pokazem fajerwerków.
- Sierpień to miesiąc Największej Fiesty w Sitges (Sitges Festa Major). W jej trakcie odbywa się parada uczestników w kolorowych strojach oraz taniec smoków i olbrzymów.
- We wrześniu odbywają się dwie znane imprezy: 23 września poświęcony jest patronce św. Tekli (Santa Tecla) i z tej okazji odbywają się ekwilibrystyczne popisy akrobatów tworzących ludzkie piramidy oraz tańczących olbrzymów.
W tym miesiącu obchodzi się również „The Sitges Bears Weeks”, czyli kolejne święto dedykowane społeczności LGBT.
- W październiku imprezowicze mają dwie okazje do świętowania. Pierwszą jest organizowany od 1968r. Międzynarodowy Festiwal Filmowy przyciągający gwiazdy wielkiego ekranu, a drugą – Festiwal Wina (Festa de la Verema) połączony ze świętem dla smakoszy. Nic dziwnego, przecież Sitges leży w sercu winnego regionu.
Wymienione tu festiwale nie stanowią pełnej listy tego typu imprez. Dlatego wybierając się do tego hiszpańskiego miasta, warto sprawdzić dokładny kalendarz wydarzeń, żeby czegoś nie przegapić.
Sitges to świetne miejsce do odpoczynku – nie tak zatłoczone jak pobliska Barcelona i nie tak gorące jak Andaluzja latem. Atutami są również piaszczyste plaże blisko centrum miasta i całe mnóstwo atrakcji, począwszy od siatkówki plażowej, przez możliwość żeglowania, surfowania, pływania kajakami, rowerami wodnymi czy łodziami z przeszklonym dnem, a skończywszy na wodnym aerobiku. Więc jeśli dotychczas zastanawialiście się, gdzie się wybrać i co zobaczyć w Hiszpanii, powinniście uwzględnić to miejsce w swoich wakacyjnych planach. Ja z pewnością tam wrócę!
***
Dziękuję za przeczytanie tego tekstu i zapraszam do lektury innych w kategorii „turystyka”. A jeśli nie masz jeszcze pomysłu na kolejną wyprawę, kliknij w moją mapę, wybierz interesujące Cię miejsce i bezpośrednio czytaj post. Do wyboru ponad 80 kierunków.
Masz pytania lub uwagi? Zostaw komentarz pod tekstem lub napisz do mnie, korzystając z zakładki „kontakt”.
0 Comments