Udostępnij proszę

Wszyscy, którzy szukają pracy, marzą o takiej, która byłaby łatwa, miła, przyjemna, dobrze płatna i pozwalająca połączyć zarobek i podróże. Myślicie, że takie oferty nie istnieją? Otóż mylicie się! Niedowiarkom i tym szukającym prawdziwych okazji polecam dokładne przeczytanie tekstu, choć już na wstępie trzeba przyznać, iż dwa warunki są nieodzowne w każdym z tych przypadków: stosowny wiek (na ogół 18-30 lat) i znajomość angielskiego. Wszak do odważnych i młodych świat należy!

Praca na luksusowym jachcie

Luksusowy jacht

Ci, którzy chcieliby pływać na luksusowym jachcie i przemierzać latem basen Morza Śródziemnego, a może Karaiby lub inne piękne zakątki, powinni zaciągnąć się do pracy na jachcie. Załapać się na taką posadę nie jest łatwo, dlatego warto skorzystać z usług agencji specjalizujących się w naborze kandydatów. A potrzebny jest zarówno personel wysoko wykwalifikowany (jak kapitanowie, pierwsi oficerowie, bosmani, lekarze – tu liczy się doświadczenie, a nie wiek), jak i mniej wykwalifikowany. I tu właśnie pojawia się szansa dla młodych dziewczyn i kobiet, które mogą pracować jako stewardessy. W zależności od doświadczenia mogą objąć stanowisko chief stewardessy zarządzającej pracą podległych jej dziewcząt lub junior stewardessy, która zajmuje się zazwyczaj sprzątaniem, praniem, nakrywaniem do stołu i serwowaniem potraw. Liczy się przy tym dobra aparycja, uprzejmość, takt, przestrzeganie zasad savoir-vivru, a znajomość innych języków niż angielski jest dodatkowym atutem. Bardzo często tatuaże czy piercing dyskwalifikują kandydatki, więc młodzi ludzie powinni się dobrze zastanowić przed zachłyśnięciem się chwilową modą na takie „ozdabianie” ciała.

Jeśli dobrnęliście do tego miejsca z uśmiechem na twarzy, myśląc, że póki co spełniacie wszystkie warunki, to teraz ostudzę nieco Wasz zapał. Aby zostać przyjętym do pracy na jachcie trzeba też posiadać dwa absolutnie niezbędne certyfikaty: STCW 95 Basic Safety Training oraz ENG-1 Seafarer Medical Certificate. Pierwszy wymieniony certyfikat można uzyskać po ukończeniu z pozytywnym wynikiem 5-dniowego kursu bezpieczeństwa. Drugi (ENG-1 Seafarer Medical Certificate) – można zdobyć znacznie łatwiej. To nic innego jak żeglarskie świadectwo zdrowia wydawane przez lekarza zatwierdzonego przez Urząd Morski na podstawie przeprowadzonych badań medycznych.

Na co mogą liczyć kandydaci i kandydatki do pracy na luksusowych jachtach? Na pensję w granicach 1800 – 5000 € w zależności od doświadczenia i funkcji, na napiwki, na niezwykłą przygodę i zobaczenie urokliwych miejsc, które upodobali sobie bogacze. Ale coś za coś – oferujący takie posady oczekują pełnej dyspozycyjności, 24 godz. na dobę, 7 dni w tygodniu…

Podróżnik – reporter

Lot balonem

Lot balonem

Ci, którzy uwielbiają podróże, ale nie mają pieniędzy na luksusowe wyprawy lub swoje oszczędności pragną przeznaczyć na inny cel, powinni czym prędzej dokładnie przeszukać oferty pracy renomowanych biur podróży. Dlaczego? Żeby znaleźć okazje takie jak ta proponowana w 2017 r. m.in. przez francuskie biuro podróży Marco Vasco. Założyciel i właściciel, Geoffroy de Becdelièvre, poszukiwał podróżnika, który zechciałby się udać na roczną wyprawę, aby pływać w turkusowych lagunach, wspinać się na wulkany i odkrywać uroki pięknych miast na całym świecie. Hotele, transport i wyżywienie były oczywiście zapewnione.

W zamian od zwycięzcy w konkursie oczekiwano udziału w 12 wyprawach na bieżąco opisywanych na stronie biura podróży Vasco Marco i w mediach społecznościowych oraz dokumentowania swoich wojaży za pomocą zdjęć i materiałów video. Ale to nie wszystko – szczęśliwcowi proponowano pensję w wysokości 1150 € miesięcznie. Wydaje się niedużo? Gdy do tego dodać koszt hoteli, przelotów, wypraw w unikatowe zakątki ziemskiego globu, można śmiało powiedzieć, że proponowane zarobki były imponujące, tym bardziej, że od kandydata nie wymagano nawet dyplomu wyższej uczelni. Ale nie ma co się łudzić, że było łatwo dostać tę posadę, wszak nie każdy włada angielskim na bardzo wysokim poziomie, nie każdy ma talent do barwnych opisów, nie każdy ma oko fotografa i nie każdy umie nakręcić ciekawy materiał video. Ale kto nie próbuje, ten nie wygrywa! Warto podjąć wyzwanie, bo takie oferty proponują co roku biura podroży z różnych zakątków świata.

Hotelowy animator

Właściwie już nikt nie wyobraża sobie hotelu, zwłaszcza latem, w którym nie byłoby animatorów. To świetna praca dla studentów, młodych, wysportowanych kobiet i mężczyzn, którzy emanują pozytywną energią. Do ich obowiązków należy zapewnienie gościom hotelowym aktywnego wypoczynku przez organizowanie całodziennego programu zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Ich dzień pracy zaczyna się zazwyczaj o 7:00. Jest więc – w zależności od infrastruktury hotelu – wodny aerobik, siatkówka wodna i plażowa, nurkowanie, tenis. Animator dostosowuje program do wieku gości hotelowych, a jadąc do wybranego hotelu, wie z wyprzedzeniem, jakiego typu sporty będzie mógł organizować dla wypoczywających.

Rekrutacja odbywa się zazwyczaj w kwietniu i polega na zaprezentowaniu kilkuminutowego programu animacyjnego. Ci, którzy wykażą się kreatywnością i charyzmą, przechodzą do następnego etapu – sprawdzania znajomości języka obcego. Generalnie wymaga się europejskiego poziomu B1, przy czym posługiwanie się więcej niż jednym językiem jest oczywiście atutem.

Kolejnym etapem dla wyselekcjonowanych kandydatów jest obowiązkowy, bezpłatny, tygodniowy wyjazd (zazwyczaj za granicę), w czasie którego przyszli animatorzy intensywnie uczą się programów animacyjnych, które będą wcielać w życie w czasie wakacji. Potem jeszcze egzamin i rozmowa z rekruterami. Co w zamian? Praca w okresie od czerwca do września w hotelach zlokalizowanych w popularnych kurortach wakacyjnych, przelot w obie strony, wyżywienie w hotelu, zakwaterowanie, ubezpieczenie i zarobki w granicach od 500 do 1500 € miesięcznie w zależności od doświadczenia i umiejętności.

Tajemnicą Poliszynela jest, że zaprezentowane tu oferty są skrojone pod młodych ludzi, wolnych, bez dzieci i rodzin na utrzymaniu, ludzi kochających podróże, żądnych przygód i gotowych na wykorzystanie życiowej szansy. A taka trafia się zazwyczaj tylko raz, więc może właśnie do kogoś z Was uśmiechnie się szczęście, bo kto szuka, ten znajduje.

Przeczytaj także moje inne teksty w kategorii „felietony“.

Udostępnij proszę


Iwona

Iwona

Cześć! Mam na imię Iwona. Od kilku lat mieszkam w Belgii i na co dzień pracuję w międzynarodowej firmie w Brukseli. Dotychczas publikowałam w „Poznaj Świat”, „Nowinkach” i „Gazecie Lekarskiej”. A ponieważ podróże i kontakt z ludźmi to mój żywioł, na moim blogu dominują teksty turystyczne, felietony i wywiady z ciekawymi osobowościami mającymi różnorakie powiązania z Polską. Staram się regularnie dodawać wartościowe artykuły, ale stworzenie dobrego tekstu wymaga czasu, dlatego z góry dziękuję za wyrozumiałość i zapraszam do czytania!

0 Comments

Leave a Reply

Avatar placeholder

Your email address will not be published. Required fields are marked *